-Hej Ola
-Wchodzcie-rzekła Ola
Monika dała synkowi wejść pierwszy,pòźniej weszła ona z Zosią.
-Co ty taka nie w sosie-Oli uwadze nie umknęło to,że Monika jest smutna.
-Słuchaj uważnie-rzekła.
Franek poszedł do pokoju,wyczuł że w tym momencie nie jest potrzebny do rozmowy.
Monika zaczęła opowiadać całą historię z życia męża.
Ten powròt do przeszłości,doprowadził policjantkę do łez.
Ola ją ciągle uspakajała,ale to nic nie dało.
Po wytłumaczeniu całej sutuacji,Monika się uspokojiła,a Ola zaniemòwiła.
Cześć.
Wiem że rozdział jest bardzo króti,ale nie mam weny na opowiadania o Monice I Krzyśku.
Dzisiaj albo jutro będzie rozdział o Oli I Mikołaju
Bardzo króciutki, czekam na rozdział z Olą i Mikołajem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Paulina
Obiecuje,na slowo harcerza,ze teraz beda same dlugie
Usuńpozdrawiam,
Ola
Super rozdział, ale bardzo krótki.
OdpowiedzUsuńŻyczę weny i pozdrawiam
Milena
dzieki
Usuńpozdrawiam,
Ola
Czekam na następny rozdział <3
OdpowiedzUsuńNadia
dzieki
Usuńpozdrawiam,
Ola